Styczeń przemknął jak struś pędziwiatr, a przecież na początku roku planujemy często już terminy wyjazdów wakacyjnych. My też już mamy termin naszej kolejnej wyprawy do Kotliny Kłodzkiej. Turnus rozpocznie się w Dzień Matki a więc 26 maja 2025. Biegać po łąkach będziemy do soboty 31 maja 2025. Będą oczywiście wyprawy zielarskie codziennie od rana, zaraz po gimnastyce i po śniadaniu. Czasami zawirujemy w czerwonych spódnicach wśród łąk. Ranek to najlepszy czas na wyjście w poszukiwaniu ziół. A rośnie tam roślin wszelakich ogromne bogactwo, wymienię niektóre z nich: na pewno znajdziemy dzięwięćsił bezłodygowy (Carlina acaulis L.), zachwycimy się pełnikiem europejskim (Trollius europaeus), jest go tam sporo na łąkach; będą już liście ciemiężycy zielonej (Veratrum lobelianum), na pewno zaczną już wychodzić z ziemi liście storczyków, których jest tam zatrzęsienie, wiem, bo już wiele razy cieszyły nasze oczy w czasie poprzednich wyjazdów, możemy tam znaleźć szelężniki, zarazy, koniczynę pagórkowatą, czworolist, przytulinkę słodko pachnącą, pszeńce, jastruny i wiele, wiele innych. Codziennie będą zajęcia warsztatowe, ich dokładny opis podam w późniejszym terminie wszystkim uczestnikom, ponieważ pomysły na nie jeszcze się kotłują w mojej głowie i walczą o pierwszeństwo w wyborze. Gościć nas będą nasi wspaniali i wypróbowani Gospodarze Agroturystyki pod Grzywaczem, Oferują nam piękne pokoje, gdzie każdy pokój posiada oczywiście nowoczesną łazienkę i własny balkon oraz bardzo wszechstronnie i w pełni wyposażony aneks kuchenny a to wszystko w nowiutkim nowoczesnym budynku na skraju wsi, wśród łąk i w pobliżu lasu. Mamy tam też do dyspozycji wspaniałą świetlicę, gdzie na pewno spędzimy sporo czasu pracując warsztatowo, jedząc posiłki i spędzając miło czas przy kominku. Będzie nam tam towarzyszyła Mania – wielka żółwica, mieszkanka tejże świetlicy. Warsztatowe zajęcia umili nam swoją obecnością i tupaniem po podłodze. Jednym z zajęć warsztatowych będzie na pewno destylacja zebranych roślin a uzyskany z destylacji hydrolat posłuży nam do zrobienia rewelacyjnego kremu do pielęgnacji twarzy i toniku. Jak zwykle zrobimy sobie też jednego dnia wycieczkę , zwiedzimy jakieś miejsce warte zobaczenia. Było już zdobywanie Szczelińca, najwyższy szczyt (922 m n.p.m.) w Górach Stołowych, odwiedziny na zamku Leśna Skała w Szczytnej, w ubiegłym roku był pałac Marianny Orańskiej w Kamieńcu Ząbkowickim, ciekawe co zechcecie obejrzeć w tym roku. Tyle dziś informacji, następne już niedługo. Liczba miejsc niewielka, bo możemy pomieścić tylko 15 osób.
W Zielonym Ludowym Zielone łąki na nas czekają
